Austria Klagenfurt - LASK Linz ✔ - VERBETS - analizy i informacje bukmacherskie

Austria Klagenfurt - LASK Linz (Piłka nożna, Austria 1-este Liga, godzina 18:30)

Pisałem wielokrotnie na forum.bukmacherskie.com, że LASK to drużyna skrojona pod awans do Bundesligi. Ich naczelnym celem w tym roku jest awans. Zimowe wzmocnienia "załapały" i od dziesięciu spotkań podopieczni Olivera Glasnera nie zaznali goryczy porażki (bilans 8-2-0). Klagenfurt nie powinien stanowić większego problemu w ich marszu po awans. Zespół z Karyntii ma swoje wewnętrzne problemy. Przed początkiem rundy zastanawiano się, jak uda się poukładać klubowe finanse, by dostać licencję na przyszły sezon. W związku z problemami Austrii Salzburg i fatalną grą FAC, spadek im raczej nie grozi. Nie ma więc specjalnego ciśnienia na punktowanie i walkę o ligowy byt, co też podkreśla w zapowiedzi meczu trener Manni Bender - mówi, że "spróbują, powalczą, nie mają nic do stracenia" (cytat pochodzący z przedmeczowej zapowiedzi meczu z dnia 11 marca, gdzie LASK wygrał z Austrią 2-1). Patrząc na historię ich pojedynków z LASK szansę na realizację takiego planu maleją niemal do zera. Obie drużyny konfrontowały się ze sobą ośmiokrotnie i tylko raz Austria urwała punkty faworyzowanemu LASKowi. Ogólny bilans tych starć to: 7-1-0 (bramki 25-6). To, że nie ma tam "ciśnienia" na punkty widać po dotychczas rozegranych spotkaniach w tej rundzie. Zapunktować Klagenfurt potrafił jedynie w meczach z dwoma najsłabszymi drużynami w lidze - Austrią Salbzurg (na początku rundy) oraz z FAC (w ostatniej kolejce). Jeśli obawiacie się, że atut własnego boiska pomoże Austrii w nawiązaniu walki z faworyzowanym Linzem, to nie ma czym się martwić - ostatni mecz u siebie wygrali we wrześniu minionego roku (od tego czasu bilans 4 remisów i 7 porażek, z różnicą bramkową na poziomie -12). Klagenfurt ma zmartwienie z problemami finansowymi i jest po prostu drużyną znacznie słabszą niż LASK. Personalnie Linz "wciąga ich nosem". Trener Fellner odniósł pierwsze zwycięstwo, jako trener FAC, ale nie jest z tego zadowolony. Podkreśla, że dalej nie ma nawet "pół napastnika", a drużyna ma ogromne problemy w ofensywie, a sprawy nie ułatwia kontuzja najlepszego strzelca Patricka Elera (25/14). LASK poza absencją Imbongo (11/1) nie narzeka na urazy, możliwy do składu jest powrót "mózgu" defensywy, czyli hiszpana Cabrery.

Analiza może nieco chaotyczna, ale reasumując: LASK walczy o awans, ma znacznie lepszy skład i więcej możliwości. Klagenfurt z problemami organizacyjnymi w zasadzie nie gra już o nic. Notują fatalne rezultaty. Nie sądzę, by dzisiaj coś w tej kwestii się zmieniło. Pewne zwycięstwo LASK to najbardziej prawdopodobny scenariusz w tym spotkaniu.

TYP: LASK LINZ -1.5 @ 2.45 w UNIBET